Parę dni temu trafił do mojej kolekcji malutki rarytasik. Rarytasem tym jest In The Closet na siedmio calowym winylu, którego okładka rozkłada się w kolorowy plakat.
Powiem wam szczerze, że nie wiem od czego mam zacząć pisać bo jestem tym egzemplarzem zachwycony. Zacznę od porównania go z inną pozycją jaką jest Who Is It także na siedmio calowym winylu. Wcześniej wspomniane Who Is It posiada bardzo marną cienką jak bibułka okładkę. Myślałem że wszystkie winylowe single z okresu Dangerous były robione jak najmniejszym kosztem. Jednak moje zdanie się zmieniło gdy ujrzałem In The Closet ! Widać po nim że papier jest świetnej jakości. Także grafika jest perfekcyjnie wykonana.
Płyta umieszczona jest w kopercie z grubego białego papieru. A sama... płyta cud miód ! Kolejną rzeczą która wywołała we mnie najpierw wielkie zdziwienie a potem dzikie i niekontrolowane dźwięki był tył okładki.... Znajduje się tam rozpiska dat koncertów na Wembley Stadium podczas Dangerous Tour w 1992 r.
Nie wiem co napisać, a miałam skomentować. No cóż, co mi się nie podoba w takich wydaniach to to, że jakbym chciała powiesić plakat to płyta zostaje bez oryginalnej okładki, Powinni byli coś wymyślić i coś z tym zrobić. Szkoda że nie napisałeś nic o utworach. Cgolera, chciałabym mieć takie zacięcie i rzeczywiście zacząć pisać posty na blogu. Love <3
OdpowiedzUsuńCo do plakatu to się zgodzę. Ja początkowo myślałem że plakat jest dorzucony do środka. A co do wieszania :) to nawet gdyby był oddzielnie to i tak bym go nie powiesił :) było by mi go szkoda :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej kolekcji .! : ) Jak długo zbierasz rzeczy związane z MJ ? : >
OdpowiedzUsuńZacząłem w marcu tamtego roku, tak więc mija własnie rok. Rok temu powiedziałem sobie że kocham MJ-a ba tyle że mogę się uczciwie nazwać fanem i że fan powinien mieć co najmniej jakieś płyty, ale nie sądziłem że będę je zbierać do tego stopnia.
OdpowiedzUsuńWow, no proszę, z takimi ślicznymi egzemplarzami się jeszcze nie spotkałam *.* Ohm, jestem zazdrosna, ale i gratuluję i trzymam kciuki za kolejne płyty!
OdpowiedzUsuńcollection-of-jackson.blogspot.com
Dzięki a ty jeśli nie dodasz w końcu jakiegoś posta to coś ci zrobię :P
Usuń